Jak w tytule jest nie najgorzej, a nawet dobrze. Radek się leczy. Ja sobie jakoś radzę. Okazuje się też, że mamy jeszcze wokół siebie życzliwych ludzi :).
Korzystam z możliwości i czasu, i jeżdżę sporo do stajni. Z końskiego grzbietu wiele spraw wygląda zupełnie inaczej. Prościej. "Moja" Siwa miała ostatnio wypadek, poharatała się dość mocno. Na szczęście nic poważnego. Śmiesznie teraz wygląda popsikana zielonym sprejem. Jak pisanka :) W związku z tym nastąpiła zmiana rumaka, żeby było inaczej Majka też jest siwa :)
Zimno się zrobiło, ale w niczym to nie przeszkadza. Dziś jeszcze sadziłam czosnek i truskawki. Trochę późno, ale przez to całe zamieszanie zupełnie o tym zapomniałam. Może urośnie.
Jakoś leci. Byle do przodu :)
Zaczynam wierzyć, że będzie dobrze :)
Pozdrawiamy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2017
(16)
- ► października (2)
-
►
2016
(19)
- ► października (2)
-
►
2015
(41)
- ► października (4)
-
▼
2014
(49)
- ► października (1)
-
►
2013
(86)
- ► października (7)
Szukaj na tym blogu
moje przepisy:
- Babka piaskowa
- Babka z dynią
- Bliny
- Ciasteczka cynamonowo-waniliowe
- Cukinia w cieście naleśnikowym
- Drożdżówki
- Dżem z cukinii z pomarańczową nutą
- Groszek ptysiowy
- Jabłecznik z budyniem
- Keczup z cukinii
- Kiszenie kapusty
- Nalewka jabłkowa
- Nalewka z czarnego bzu
- Niby ptysie
- Palmiery
- Pasta z wędzonej makreli
- Pierniczki norweskie
- Pierogi ze szpinakiem
- Pizza na cienkim spodzie
- Placki z cukinii
- Rogaliki na jogurcie
- Sos do makaronu w słoik
- Strucla z jabłkami
- Tarta z brzoskwiniami
- Tort jagodowo-śmietanowy
- Trufle owsiane
- Wiosenne ciasto z rabarbarem
- Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą i brokułami
- Zupa krem z cukinii
- Zupa krem z dyni
- Zupa krem z jarmużu
- Zupa krem z pomidorów i papryki
Oj, tak, koński grzbiecik to jest "idealna" wysokość;))) A pogoda jaka by nie była - zawsze idealna:-)))
OdpowiedzUsuńI będzie jeszcze lepiej! Trzymaj się! Ps. No kozy są rewelacyjne! ;)
OdpowiedzUsuń