czwartek, 23 maja 2013

Palmiery oraz kwiatuchów pełno dookoła

Wczoraj upiekłam palmiery.  To takie małe, słodkie, pyszne i szybkie do zrobienia ciasteczka. Przepis wzięłam stąd. A robi się je następująco w miseczce mieszamy cukier (ja użyłam trzcinowego), cynamon i cukier waniliowy. Ciasto francuskie wyjmujemy z opakowania, delikatnie podsypujemy mąką i rozwałkowujemy. Posypujemy grubo powstałą cukrową mieszanką i zakładamy boki ciasta z dwóch stron do środka. Znowu posypujemy grubo cukrem i zakładamy boki ciasta do środka. Czynności powtarzamy aż powstanie rulon. Włączamy piekarnik na 200 stopni, grzanie góra-dół. Rulon kroimy na plastry grubości około 10 mm i rozkładamy dość rzadko na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 15 min. Szybkie i smaczne.
A w ogrodzie cały czas się dzieje. Zakwitły i oszałamiająco pachną azalie

oraz łubin
Różaneczniki rozkwitły

Porzeczki szaleją

A w domu cudnie pachną konwalie
Ptaki pozakładały w ścianach naszego domu i nie tylko gniazda. Niesamowicie świergolą. Rośliny już powysadzane do ogrodu, warzywnik wypielony, foliak też. Teraz tylko odpoczywać na łonie natury :). Taką wiosnę to ja lubię :)
Pozdrawiam

10 komentarzy:

  1. fantastyczny blog i życie też:) przeczytałam już dużo,ale przeczytam wszystko i zostaję na dłużej
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz u mnie zarośnięta działka haha ale jutro chyba wezmę się na nią ;) piękne kolory u Was a ciacha smakowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To widzę, że ogrodowo działamy na zmianę :) Powodzenia w walce z chwastami :)

      Usuń
  3. Nie znałam nazwy tych ciasteczek,nigdy też nie robiłam. Super szybkie i pyszne. W sam raz dla mnie:)
    Łubiny...lubię ich widok na poboczach dróg, są piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przepis choć nie mój się podoba :) Ja w łubinach najbardziej lubię ich zapach. Pozdrawiam

      Usuń
  4. U nas te ciasteczka nazywają się "świńskie uszka" - to tak w dosłownym przetłumaczeniu... ;) Nigdy nie robiłam sama, kupywałam w markecie. Z racji, że lubię piec, także przepis zgarniam! ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi one bardziej przypominają serduszka niż uszka, ale co kto woli :) smacznych ciastek zatem życzę :)

      Usuń
  5. Z nieba mi spadł Twój przepis, bo właśnie mam francuskie ciasto w zamrażalniku a nie miałam pomysłu co z nim zrobić:)Pięknie się dzieje w Twoim ogrodzie:) w moim znacznie spokojniej, bo jest na etapie raczkowania. Jednak już się nie mogę doczekać aż zacznie się dziać porządniej:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew pozorom mój ogród też jest bardzo młody to nasza 3 wspólna wiosna :) Powodzenia w działaniach ogrodowych i smacznego :)

      Usuń

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu