Jak dla mnie rewelacyjna, pyszny cienki spód, a dodatki wedle uznania. Co prawda z prawdziwą włoską pizzą z pieca opalanego drzewem równać się nie może, ale za to bije na głowę wszelki pizzo podobne wytwory rodem na przykład z Pizza Hut.
Na ciasto potrzeba:
400 g mąki
30 g świeżych drożdży
4 łyżki oliwy
2/3 szklanki mleka rozcieńczonego z wodą w równych proporcjach
pół łyżeczki soli
Do miski wrzucam mąkę, sól oraz rozdrobnione drożdże, mieszam, robię wgłębienie, w które wlewam oliwę i odrobinę mleka rozcieńczonego z wodą. Wyrabiam ciasto, stopniowo dodając resztę mleka. Zagniatam około 10 minut. Odstawiam na godzinę do wyrośnięcia. Blachę smaruję olejem. Ciasto cienko rozwałkowuję, wykładam na blachę i nakłuwam widelcem. Potem na wierzch idzie sos, dodatki (co dusza zapragnie, my lubimy z cebulką, oliwkami, kukurydzą, mozzarellą, szynką i świeżymi pomidorami) i pizza ląduje w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni, dolne grzanie. Po około 20-25 minutach jest gotowa :)
Sos do pizzy robię następująco:
Do koncentratu pomidorowego dodaję kilka łyżeczek wody żeby go rozrzedzić, doprawiam solą, pieprzem. papryką słodką, ziołami (wedle uznania) i odstawiam pod przykryciem na 30 minut. Potem smaruję nim pizzę.
U nas zima wróciła i dobrze się niestety ma. Sarny znowu podchodzą prawie pod sam dom, gdyby nie ogrodzenie pewnie byłyby już na podwórku.
Wczoraj po zmroku widzieliśmy też przez okno chmarę około 10 jeleni, a w oddali na naszym życie pasła się spora wataha dzików. Powrót śniegu i mrozu wszystkim daje się we znaki. Dobrze, że chociaż słoneczko jest.
Witam nową obserwatorkę Teresę i pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2017
(16)
- ► października (2)
-
►
2016
(19)
- ► października (2)
-
►
2015
(41)
- ► października (4)
-
►
2014
(49)
- ► października (1)
-
▼
2013
(86)
- ► października (7)
-
▼
marca
(13)
- Wesołego Alleluja!
- Przedświątecznie
- Kurka ala tilda i nowe nasionka
- Niedziela palmowa i przykra Figi przygoda
- A wiosny ani widu...
- Jak to się zaczęło - remont kuchni
- W poszukiwaniu kolorów i bliskie spotkania ze zwie...
- Domowa pizza na cienkim spodzie
- Jak to się wszystko zaczęło czyli nasz dom
- Niech żyją! i skromne zakupy
- Strucla z jabłkami, jajo rekordzista i... Wróciły ...
- Bo życie to nie bajka
- Ogrodowe porządki
Szukaj na tym blogu
moje przepisy:
- Babka piaskowa
- Babka z dynią
- Bliny
- Ciasteczka cynamonowo-waniliowe
- Cukinia w cieście naleśnikowym
- Drożdżówki
- Dżem z cukinii z pomarańczową nutą
- Groszek ptysiowy
- Jabłecznik z budyniem
- Keczup z cukinii
- Kiszenie kapusty
- Nalewka jabłkowa
- Nalewka z czarnego bzu
- Niby ptysie
- Palmiery
- Pasta z wędzonej makreli
- Pierniczki norweskie
- Pierogi ze szpinakiem
- Pizza na cienkim spodzie
- Placki z cukinii
- Rogaliki na jogurcie
- Sos do makaronu w słoik
- Strucla z jabłkami
- Tarta z brzoskwiniami
- Tort jagodowo-śmietanowy
- Trufle owsiane
- Wiosenne ciasto z rabarbarem
- Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą i brokułami
- Zupa krem z cukinii
- Zupa krem z dyni
- Zupa krem z jarmużu
- Zupa krem z pomidorów i papryki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz