Potrzebne składniki:
- 2 jaja
- 1/2 kostki margaryny
- cukier waniliowy
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier
- cukier puder
- mąka pszenna
- mąka ziemniaczana
- bułka tarta lub kasza manna do formy
- owoce
Żółtka oddzielam od białek. Białka ubijam, pod koniec ubijania dodaję cukier puder (łyżka) oraz łyżkę mąki ziemniaczanej. Żółtka ucieram z margaryną, cukrem waniliowym i zwykłym cukrem (sypię na oko), dodaję proszek do pieczenia oraz 2 łyżki mąki ziemniaczanej. Na koniec dodaję mąkę pszenną (tyle żeby otrzymać kruche ciasto, które da się rozwałkować). Formę do tarty smaruję margaryną i posypuję bułką tartą lub kaszą manną. Odrobinę ciasta (około1/5) zostawiam w misce a pozostałym wykładam formę. Na cieście układam obrane i pokrojone na kawałki owoce lub mus. Na owoce wykładam ubitą pianę, a na wierzch daję kruszonkę zrobioną z pozostałego ciasta. Szkoły robienia kruszonki są dwie. Pierwsza dodać trochę mąki i cukru wyrobić, schłodzić i potarkować. Druga dodać tyle mąki i cukru aby po wymieszaniu otrzymać gotową kruszonkę. Ja preferuję ten drugi sposób :). Ciacho wkładam do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na około 40 minut.
Pozdrawiam
Zakochałam się w tartach!
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję :)