niedziela, 12 stycznia 2014

Jestem sobie mały miś

Ciągle próbuję swoich sił z szydełkiem i tym sposobem powstał sobie zielony miś.
 Żadne cudo, zwykły miś :)
Zdjęcia są jakie są, bo światło ostatnio coś kiepskie. W ogóle pogoda u nas nie zimowa. Jest szaro, mokro, błotnisto i paskudnie, a słońca jak na lekarstwo...
Mimo wszystko chandrze nie dajemy się :)
Pozdrawiam.

4 komentarze:

  1. Uwielbiam takie "zwykłe" misie!
    Zdolniacha z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest uroczy, ja nie mam zacięcia do takich rzeczy, więc tym bardziej podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj misiu uroczy, ja jeszcze maskotek nie robiłam jakoś nie mam cierpliwości do małych form a więc tym bardziej podziwiam bardzo . Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu