Ciesząc się być może ostatnimi ciepłymi w tym roku dniami spacerujemy sobie. Zbieractwo naturalnych skarbów trwa. A oto efekty ich wykorzystania
Na początek chmielowo-kalinowy wianuszek
Bazą do jego wykonania była obręcz z drutu od pastucha.
Drut oplotłam świerzymi pędami chmielu, na koniec wplotłam kilka gałązek kaliny i gotowe :)
Gruszkowo-jarzębinowo jest w salonie
Jako mini paterka posłużyło gniazdo znalezione na zrębie w lesie
Do wykonania świecznika wykorzystałam miniaturowe gruszki i jarzębinę
Bazą jest malutki koszyczek. Świeczkę umieściłam w kieliszku napełnionym piaskiem
No i tradycyjnie dyniowo u mnie
Dynia hokkaido z własnego ogródka, dynie ozdobne to samosiejki, które wyrosły na miedzy koło naszego pola :)
Na schodach do domu również rozgościły się dynie oraz wrzosy
Wrzosy dziś posadzone, zakupione wczoraj w promocji po 0,50 groszy sztuka. Mam nadzieję, że wypięknieją :) Na razie prezentują się tak
Pozdrawiam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2017
(16)
- ► października (2)
-
►
2016
(19)
- ► października (2)
-
►
2015
(41)
- ► października (4)
-
►
2014
(49)
- ► października (1)
Szukaj na tym blogu
moje przepisy:
- Babka piaskowa
- Babka z dynią
- Bliny
- Ciasteczka cynamonowo-waniliowe
- Cukinia w cieście naleśnikowym
- Drożdżówki
- Dżem z cukinii z pomarańczową nutą
- Groszek ptysiowy
- Jabłecznik z budyniem
- Keczup z cukinii
- Kiszenie kapusty
- Nalewka jabłkowa
- Nalewka z czarnego bzu
- Niby ptysie
- Palmiery
- Pasta z wędzonej makreli
- Pierniczki norweskie
- Pierogi ze szpinakiem
- Pizza na cienkim spodzie
- Placki z cukinii
- Rogaliki na jogurcie
- Sos do makaronu w słoik
- Strucla z jabłkami
- Tarta z brzoskwiniami
- Tort jagodowo-śmietanowy
- Trufle owsiane
- Wiosenne ciasto z rabarbarem
- Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą i brokułami
- Zupa krem z cukinii
- Zupa krem z dyni
- Zupa krem z jarmużu
- Zupa krem z pomidorów i papryki
Cudnie, jesiennie u Ciebie! Piękny wianuszek i gniazdko... Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale i tak Tobie z pomysłami na dekoracje nie dorastam do pięt ;)
UsuńPiękne, pięknie!
OdpowiedzUsuńKurde, nie umiem robić wianków :/ chyba jutro spróbuję, mąż ma drucików pełno w garażu, chmiel mam, jarzębinę też, może coś sklecę ;)
To nic trudnego. Spróbuj i koniecznie się pochwal efektem :)
UsuńNo to przepłaciłam. Wrzosy kupiłam za 4.80 ;-)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły na jesienne ozdoby.
U nas też były po 4 zł. A te na promocji trafiłam w hipermarkecie przy okazji odwiedzin w rodzinnym mieście i zakupów przemysłowych. Dzięki :)
UsuńŚliczny wianek, w prostocie MOC:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam