Piszę ten post wigilijny, bo nie mogę spać. Chciałabym wstawić jak kiedyś zdjęcia z naszych przygotowań do świąt. Takie ciepłe, pełne miłości. Ale tego już nie ma. Leżę w łóżku. Miś śpi we mnie wtulony a moja dusza wyje z bólu. Czas mija a ból jest ten sam.
Dziś wigilia.
Dookoła piękne dekoracje. Media pełne słodkich obrazków. Mama, tata, dzieci, pies, choinka...
Boli. Cholernie boli.
Nie dawno poznałam kogoś. Kocham, ale to nigdy nie będzie to samo. Tamto nie wróci. Zawsze będę kochać mojego męża, o Jasiu nie jestem w stanie pisać. Ta rana nigdy się nie zagoi...
Gdyby nie moje przyjaciółki (o ile uda im się dojechać) wigilię spedzalabym sama z małym. Teście się wypięli. Do rodziców nie pojadę, bo droga fatalna, a to 120 km.
Mimo wszystko życzę dobrych Świąt Narodzenia Pańskiego.
Dla mnie On umarł, może kiedyś się jeszcze narodzi.
Masz przy sobie Małego- dla niego jesteś całym światem i to jego wspomnienia tworzysz teraz. Niech będą dobre i piękne.
OdpowiedzUsuńŻycie trwa dalej, a poznanie kogoś i pozwolenie sobie na zwykłe radości nie jest żadną zdradą , oni nadal będą w Twojej pamięci, z czasem ułożysz to sobie, choć teraz pewnie nadal jest to dla Ciebie niewyobrażalnie trudne.
Spokojnych, zdrowych Świąt, ukojenia Tobie i radości Michasiowi.
Dziękuję. Masz rację. Michaś jest teraz wszystkim, tylko dla niego jeszcze chcę z łóżka wstawać
UsuńPamiętaj, że teraz to Ty jesteś dla niego wszystkim, a on ma prawo do szczęśliwego i radosnego dzieciństwa, i choćby nie wiem jak trudne to było, musisz spróbować mu to dać.
UsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę dużo siły i wytrwałości jak ja cię rozumiem.moja dusza też płacze.Zosia
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŻyczę ukojenia
Jak ja cię rozumiem mimo wszystko wesołych świąt dla ciebie i Michałka
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńKochana , rozumiem i nawet nie wiem co napisać. Masz dla kogo żyć. Ta rana nigdy się nie zagoi , mimo wszystko daj sobie szansę na nową przyszłość.Na pewno Twój mąż chciałby , abyś znalazła szczęście 🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄
OdpowiedzUsuńWitaj,trzymaj sie ,bedzie dobrze,czasem niestety dotykaja nas rozne przykre sytuacje, ale bedzie dobrze,powodzenia
OdpowiedzUsuń