czwartek, 9 maja 2013

Drzewka zakwitły!

Może to i żadne odkrycie, ale zakwitły nareszcie młode drzewka, które posadziliśmy dwa lata temu. Na razie wiśnia, czereśnia i śliwka, ale i jabłonie szykują pąki. Jest radość. Może tego roku uda nam się spróbować pierwszych z nich owoców?




Stara wiśnia również cała w kwieciu, już nie mogę się doczekać aż zaowocuje
Mirabelki kwitną i cudnie pachną, szkoda, że zapachu nie da się tą drogą przekazać
Migdałek pierwszy raz od posadzenia będzie kwitł :)
Poza tym mnóstwo u nas innego kwiecia




Miodunka musiała przeprowadzić się tymczasowo na taras, mam nadzieję, że to ciągłe przesadzanie jej nie poszkodzi
A w ogrodzie warzywnym praca wre. Posadziłam papryki i tykwę w foliaku. Wczoraj nareszcie spadł deszcz i było burzowo więc seler oraz kapusta doczekały się przeprowadzki do warzywnika. A dziś duszno strasznie, pewnie znów będzie grzmiało, szkoda, że przy takiej pogodzie ciężko na zewnątrz pracować, za to roślinki zadowolone i w oczach rosną :)
Pozdrówki

10 komentarzy:

  1. ohhh pieknie kwitna :) Daj znac jak wisnia zaaowcuje, pomoge zrywac ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam :) I do drylowania przy okazji też ;)

      Usuń
  2. piękna wiosna nareszcie, co?:) pewnie się cieszyć że teraz cieplutko i pełno kwiatów i wszystko się rozwija?:) pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, nie ma to jak ciepełko na dworze :)

      Usuń
  3. Kasiu, piękne masz te białe tulipany z różową obwódką - cudo!:) I moje ulubione pierwiosnki u Ciebie rosną! Będę je wysiewać z nasion w tym roku, chcę ich więcej w ogrodzie. Na razie nie mam wcale :(
    Pozdrawiam ciepło! Pa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chcesz to mogę nazbierać dla Ciebie nasion jak przekwitną. Odpozdrawiam :)

      Usuń
    2. Dzięki Kasiu, już mam, ale nasiona zbieraj! Na pewno ktoś się zdecyduje. Możesz sobie zresztą dosiać, pięknie może wyglądać taka grupa pierwiosnków np. pod drzewami w sadzie. Co Ty na to ? ;)))

      Usuń
    3. Nasiona pewnie, że postaram się nazbierać, masz rację, że na wymiankę będą jak znalazł :D W sadzie miałam żółte pierwiosnki do czasu aż mi ich mąż nie skosił kosiarką :(

      Usuń
  4. Pięknie u Ciebie :) :)

    U mnie w tym roku (pierwszy raz od lat ok 6) zakwitła morela. Chyba usłyszała zeszłej jesieni jak rozmawialiśmy z mężem o jej wycięciu... przestraszyła się i zakwitła... i to jak zakwitła :) :) :)

    Czekam jeszcze z pomidorami do 15 maja: wtedy je wysadzę bo już "duszą się" na parapecie w pokoju. Ogródeczek 2m x 5m ale i tak mam frajdę jak coś uda mi się w nim wyhodować :) Sporo warzyw uprawiam w donicach wiec nie jest źle :P


    Pozdrawiam serdecznie i życzę pogody odpowiedniej do praca w ogrodzie .
    Zapraszam tez do mnie :)
    http://kasinkowe-gotowanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoje warzywka to jest to, nie ma lepszych, a ta satysfakcja :) Z chęcią do Ciebie zajrzę. Pozdrawiam

      Usuń

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu