czwartek, 6 listopada 2014

Bo nie zawsze w życiu jest różowo

Coraz mniej mnie tutaj ostatnio, aż głupio.
Być może dlatego, że nie dawno klawiatura odmówiła mi posługi, a może i z tej przyczyny, że ostatnio życie to nie bajka, a marudzić tutaj nie chcę.
Po prostu zawsze ciężko było mi mówić o swoich problemach, więc i pisać nie jest lekko.
Mimo wszystkich przeciwności nie poddajemy się jednak i staramy się nie tracić pogody ducha. Zawsze można bowiem znaleźć choć malutki powód do uśmiechu.
Czasem może nim być choćby taki ubłocony "pies pasterski" na wybiegu
a czasem co innego
Ten obrazek towarzyszy mi już dość długo. Dostałam go jeszcze w dawnym życiu od szefowej.
Wisi na honorowym miejscu w kuchni, żebyśmy nigdy nie zapomnieli, że w życiu nie można się poddawać. Nigdy. Amen ;)
Pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. Bociek bombowy- daje do myślenia i podnosi na duchu. Problemy zdarzają się każdemu- mniejsze lub większe i wtedy takie "małe uśmiechy" dużo dają :)
    pozdrawiam serdecznie ;)
    http://niekoniecznie-perfekcyjnej-dolcevita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Maly usmiech zmienia swiat :)
    Pozdrawiam Cie serdecznie i glowa do gory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po burzy wychodzi słońce. Trzymam mocno kciuki żeby się ułożyło! I tak trzeba dostrzegać pozytywny! To pomaga przetrwać trudne chwile! Pozdrawiam ciepło Monika

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam, znam...I rysunek i kopy losu w dupę :)
    Tyle, że ja czasem piszę. Chyba niekiedy mi to pomaga ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo nie sztuką jest pisać tylko o tym co dobre...!
    Każdy przechodzi w życiu kiepskie okresy, każdy dostaje kopy w dupę, jak to Tupaja słusznie zauważyła. "Słodkie" blogi, gdzie wszystko jest piękne, cudne, bez problemów to bajka ;) a życie to nie bajka, prawda?
    MY TO WIEMY :)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może moje nie pisanie o tym co złe wynika też z tego, że każdy - również sąsiad czy ktoś daleko znajomy z reala może sobie tutaj wejść i poczytać, a o pewnych zwłaszcza bardzo osobistych sprawach nie mówi się każdemu.
      Pewnie, że życie to nie bajka - nie głaszcze po jajkach ;)

      Usuń
  6. Problemy każdy ma , jedni o nich piszą a inni nie. Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście , które można znależć o ile się nie poddamy. Życzę abyś znalazła najlepsze wyjście z wszystkich możliwych . Buziaki ogromniaste zasyłam.

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu