Po pierwsze od dziś Wasze komentarze będą musiały zostać przeze mnie zatwierdzone (i to bynajmniej nie dlatego Zielonapiranio, że napisałaś coś nie pochlebnego, gdyby tak było po prostu usunęłabym Twój wpis. Blog jest miejscem służącym między innymi wymianie myśli i odmienne stanowiska są tutaj jak najbardziej mile widziane), po prostu w mojej głowie zaistniała obawa, że za chwilę blog mój może stać się miejscem kłótni, czy wzajemnego obrażania się.
Po drugie pragnę przeprosić tych, którzy poczuli się urażeni przytoczeniem nazwiska Szczynukiewicza. Niestety historia rodziny naszego Prezydenta nie jest tak piękna jak ją próbują kreować media głównego nurtu. I pomijając już samego wspomnianego Osipa, niech ktoś mądry wytłumaczy mi jak to jest możliwe, że Zygmunt Komorowski pseudonim "Kor" służący rzekomo (słowa jego syna Bronisława) m.in. w brygadzie "Łupaszki", po schwytaniu przez sowietów nie tylko nie został rozstrzelany, ale bardzo szybko stał się oficerem L.W.P., a dla kontrastu między innymi 16 letnia sanitariuszka Danuta Siedzikówna pseudonim "Inka" służącą w tej samej brygadzie została rozstrzelana?
Po trzecie do Narodu Żydowskiego nie mam nic. Za to, co spotkało ich w czasie II wojny światowej i po niej na ziemiach polskich na pewno należy im się zadośćuczynienie. Zastanawia mnie jednak jeden fakt - dlaczego do tej pory jedynym krajem od którego żąda się wypłat odszkodowań, za cierpienia ludności w czasie i po II wojnie światowej jest Polska? Dlaczego dzieje się tak, że nasz rząd daje ciche przyzwolenie narodowi Niemieckiemu na przeinaczanie historii? (stwierdzenie "polskie obozy koncentracyjne", film "Nasze matki, nasi ojcowie" notabene wyemitowany przez TVP, czy żądanie odszkodowań przez Niemców za przesiedlenia).
Po czwarte każdy człowiek ma wolną wolę. Ma prawo do wyrażania swoich myśli, osądów itd. Tako i ja mam takie prawo i nie widzę powodu, dla którego miałabym je ukrywać. Zwłaszcza tutaj. Zaznaczam, że TO NIE JEST BLOG POLITYCZNY i moim celem nie jest przedstawianie moich poglądów na ten temat. Natomiast istnieje realne niebezpieczeństwo, że przy okazji różnych wpisów mój punkt widzenia na pewne sprawy będzie się tutaj przewijać (choć powtarzam, że nie jest to moim celem). Muszę więc ostrzec każdego hipotetycznego czytelnika, że jeśli już takie moje własne wynurzenia czy to w formie postu czy komentarza się pojawią raczej nie będą przyklaśnięciem dla poglądów kreowanych przez mainstreamowe media.
Po piąte i ostatnie ZAGADKA.
Dlaczego władze Rosyjskie tak bardzo nie lubią Polaków?
Na osobę, która jako pierwsza udzieli dobrej odpowiedzi czeka niespodzianka :)
a tu mała podpowiedź
![]() |
zdjęcie pochodzi ze strony www.ekspedyt.org |