Więc po kolei - jeżówka
Nie wiem co to, było w mieszance kwiatów na suche bukiety, może ktoś zna?
Nie zniszczalne aksamitki :)
Dalie. Dali mam dużo więcej, ale trzeba by było im osobny post stworzyć by pokazać, więc pokazuję moje ulubione :)
Hortensja co woła o pomstę do Nieba - czyli przesadź mnie
I dojrzewające pomidorki

Na ścianie frontowej wiszą trzy takie sobie koszyczki z nasturcjami - dzieło własne
I czerwona nasturcja:
W kocim klimacie - na pierwszym planie Bonifacy, dalej płeć nie rozpoznana, czyli kocięta które pojawiły się znienacka w naszej stodole, a teraz co najciekawsze znikły
Szmaciany Pan Kot :)I taki sobie słomiany kotek, powstały w przerwie od pracy
Kot stoi sobie na tarasie. A zdjęcia tarasu kiedy indziej :)
Kasik, ten kwiat na suche bukiety to kocanka ogrodowa, super do suchych bukietów. Często używana do palm wielkanocnych :)
OdpowiedzUsuńKot cudnej powierzchowności i te zadziorne wąsy, no, no ! :)))
Pozdrowienia, Agnieszka z zielonej pasji
Ach ! Gratuluję magistrze :)
UsuńAga
Dziękuję :) szkoda, że dyplomu nie ma kiedy odebrać. I dzięki za nazwę kwiatka, już zapisuje żeby nie zapomnieć.
Usuń