poniedziałek, 11 lutego 2013

Poduchy c.d.

W wolnej chwili udało mi się uszyć jeszcze dwie poduchy do kompletu z różami. Poduszki dużo prostsze, ale mają swój urok. Tak myślę :)






 Jak się podobają?

4 komentarze:

  1. Są świetne, len w połączeniu z nicianą serwetką wygląda szlachetnie; i jak udał się koncert SDM-u? pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koncert rewelacyjny, ponad dwie godziny grali i starsze, i najnowsze utwory. Ponadto pan Krzysztof zapowiadając kolejne utwory doskonale wprowadzał w treść poszczególnych piosenek. Mój mąż, który nie pałał entuzjazmem idąc na ten koncert zakochał się w ich muzyce ;)
      Również pozdrawiam

      Usuń
  2. Wow, śliczne poduchy. Szkoda ,że ja nie umiem tak szydełkować.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu